Calypso Fitness - Ogólna ocena na podstawie 43 opinii
Wyróżnione Recenzje
Opinie (43)
Nie ma jeszcze żadnych opini!
Znajdź firmy, z którymi masz doświadczenie i napisz o nich opinie! Twoje opinie przyczyniają się do większej przejrzystości rynku i zwiększają wiarygodność firm..
Zakup karnetów fitness
Po miesiącu chodzenia na siłownię, musiałem wyjechać za granicę i od tego czasu tam już nie mieszkałem. Mimo to, zdecydowali się naliczyć mi opłatę za następny miesiąc, mimo że nigdy nie korzystałem z usług. Teraz chcą ode mnie 200 złotych za coś, czego nigdy nie otrzymałem. To jasne oszustwo. Nie zamierzam płacić, niech robią co chcą z tymi rachunkami.
Karnet Fit Ja
Oszuści, unikać jak ognia! Każda inna siłownia będzie lepszym wyborem.
Siłownia Calypso
Calypso Galaxy -to najgorsza siłownia w Szczecinie. Najgorsza obsługa w Calypso. Gdy klient chce się umówić na samo zważenie się na analizatorze (który obsługują przecież trenerzy) to w recepcji mówią że umawiać się nie trzeba nawet na konsultacje z trenerem, a gdy klient przyjdzie w dzień który im odpowiada i o właściwej godzinie (pracują trenerzy) nawet nie chcą z klientem rozmawiać. Obrażają go i mówią odwrotnie że jednak trzeba się umawiać na konsultacje, grają na różne słowa aby "zrobić klienta w balona" robią wielką łaskę że wogule rozmawiają. Zasłaniają się godzinami pracy. Po ich zachowaniu widać że kierowniczka nie daje sobie z nimi rady. Na koniec wyszło na jaw że analizator nie jest w pełni sprawny ponieważ nie mają do niego podłączonego komputera i nic nie wydrukują. Można się załamać taką siłownią. Takiego kpienia z klientów być nie może. Tu trzeba coś zmienić.
Próbny karnet przez Messenger
Banda oszustów! Wrzucili promocje karty za 1 zł na 30 dni testowe „ akcja Messenger” przed upływem miesiąca wysłałam rezygnacje z karty ponieważ kupiłam MultiSport żeby min korzystać z tek siłowni. W związku z brakiem reakcji wysłałam ponownego maila czy wszystko Ok? Załączniki rezygnacji w formie papierowej podpisane zeskanowane ponownie wysłane mailem. Oszuści zaczęli ściągać mi po 99 zł z konta bo wg nich nieskutecznie złożyłam rezygnacje czyli nie przez Messenger. Dostałam karę za cały rok nieużytkowana karty mimo osobistych wizyt w siłowni , rozmow z kierownictwem, składaniem reklamacji i zapewnianiem ze wszystko na pewno się wyjaśni przekazali spr do komornika . Okazuje się że nie byłam jedyna ofiara tej siłowni . Nie polecam oszustów!
karnet
Oszustwo. Nie mogłem skutecznie wypowiedzieć umowy. Unikali jak mogli wiec w końcu przestałem płacić, teraz windykacja. Kilka razy chciałem wypowiedzieć umowę na siłowni to albo nie ma menago, albo trzeba w siłowni w której zakładałem karnet. Porażka, na szczęście to dziadostwo już upadło. Tak się kończy cwaniactwo.
FitMy
To są naprawdę oszuści. W tym samym czasie założono mi dwa karnety. O drugim oczywiście nie miałam pojęcia, więc nie był opłacany. Dowiedziałam się dopiero kiedy moja sprawa trafiła do windykatora. Muszę opłacić teraz drugi karnet, którego nie zakładałam. Moja znajoma również miała z nimi problem, bo niby mieli problem ze ściągnięciem pieniędzy z konta, więc robiła przelewy po czym nagle zaczęły jej znikać pieniądze z konta pobrane przez Calypso. Pieniędzy oczywiście nie odzyskała. Unikajcie!
FIT 365
Jak wielu innych klientów przerażony jestem aroganckim stosunkiem zarządu tej firmy do klientów. I jak wielu innych zapewne klientów nie zamierzam zapłacić, za korzystanie z zamkniętego klubu. Rynek firmę zweryfkuje za brak szacunku do klientów.
Karnet Fit Ja
Firma tragiczna. Banda złodziei i zero człowieczeństwa.
Jako wcześniej stała klientka, NIE POLECAM NIKOMU i na pewno nie wracam.OSZUSCI ja nawet nie kupilem zednego karnetu chcialem zaplacic gotowka przelewem bankowym lub karta zblirzeniowa ale sie niezgodzili po kilku miesiacach dostalem od nich informacje ze mysze zaplacic okolo700 zl za to ze nawet moja stopa nie byla w klubie oszusci i zlodzieje nie polecam a pani z infolinii zaczela mi grozic sadem komornikem jak nie zaplace
FITmy
Bardzo dziwne zasady w regulaminie ma ta siłownia, o czym najczęściej dowiedzieć się można dopiero po fakcie. No bo raczej niewiele osób zawraca sobie głowę analizowaniem regulaminu, czy umowy o karnet w wysokości ok 150 zł miesięcznie.
Po anulowaniu karnetu FITmy, dowiedziałem się, że kolejny raz będę miał mozliwość zawiązania takiej umowy dopiero po jakichś 6 miesiącach. Także chwilowa przerwa, dłuższa, niż proponowany przez nich okres mrożenia na miesiąc, jest nieakceptowalna. Nie wiem, czy obrażają się na klientów, czy co, ale za karę nie moge tam już wrócić na podobnych warunkach. Chyba, że zdecyduję się na umowę wiążącą na dłuższy okres czasu, za większe pieniądze rzecz jasna.
Druga sprawa, to brak wejścia na Mutisport w większości obiektów. Są takie, które akceptują, ale to zdecydowana mniejszość w skali kraju. Tu też podobno obrazili się na dostawcę usługi, za faworyzowanie niegdyś konkurencji. Taki typowy polski sposób myślenia, żeby tylko się obrazić i pokazać swoje niezadowolenie.
No i ich kadra trenerska składająca się z dzieciaków po weekendowych szkoleniach "zostań trenerem personalnym". Ani to wyglądem nie wzbudza zaufania, ani wiedzą i doświadczeniem. Zdecydowanie więcej rzeczowych informacji można posiąść od przypadkowego karka spotkanego akurat na treningu. Dla osób bez pojęcia jak się za co zabrać, może to być szkodliwe.Fit Comfort
W swoim życiu korzystałam z wielu siłowni i Calypso jest najgorsze ze wszystkich.
Banda złodziei i wyłudzaczy.
Miałam u nich wykupiony karnet Comfort, po kilku miesiącach korzystania dowiedziałam się, że jestem w ciąży i chciałam zrezygnować z siłowni.
Od manager klubu dowiedziałam się, ze muszę dostarczyć tylko zaświadczenie od lekarza o ciąży i umowa zostanie rozwiązana (jak miało to miejsce zazwyczaj w takich przypadkach).
Wzięłam od lekarza takie zaświadczenie i dostarczyłam na siłownię, po czym zostałam poinformowana, że nie mogę rozwiązać umowy bo jak usłyszałam ,,ciąża to nie choroba”.
Owszem, w początkowym etapie ciąży mogłam uczęszczać na silownie i ćwiczyć, jednak później zostało mi to zakazane przez lekarza.
Centrala siłowni wymyśliła ,,cudowne” rozwiązanie tej sytuacji i łaskawie oświadczyli, ze albo zamrożą mi karnet na kilka miesięcy (do dnia porodu) i później będę musiała opłacić 5 miesięcy, które pozostały do końca mojej umowy.
Drugie wspaniałe rozwiązanie jakie dla mnie wynaleźli to znalezienie osoby i zrobienie cesji umowy na nią.
Nie chcąc się już użerać z desperackim próbami trzymania klientów na siłę w siłowni, postanowiliśmy z partnerem, ze umowę przypiszemy na niego.
Po wielu udrękach i jeżdżeniu od jednego punktu siłowni do drugiego, udało się zrobić ową cesję.
Po miesiącu za który partner zapłacił (z braku czasu ani razu nie korzystał w tym czasie z siłowni), okazało się, ze musi wyjechać służbowo na 2 miesiące i chciał zamrozić karnet, lecz strona blokowała tę możliwość.
Po kilku telefonach do siłowni problem zostaje nierozwiązany.
Obsługa siłowni twierdzi, ze nie wie dlaczego jest taki problem bo karnet można zamrażać co drugi miesiąc (wcześniej nie był zamrażamy).
Są bezradni i wyglada na to, ze już kolejny miesiąc będzie musiał zostać opłacony (przecież sami sobie ściągną pieniądze) , bez możliwości korzystania z siłowni.
Sprawa była zgłoszona do rzecznika ochrony praw konsumentów i wiem, ze takie działania są niezgodne z prawem, jednak jestem w zaawansowanej ciąży i nie mam siły na potyczki i użeranie się z oszustami.
Nigdy nikomu nie polecę tej siłowni i już wiele osób wie o mojej sytuacji (są również zniechęceni i zrezygnują z siłowni jak tylko skończą im się umowy).Karnet
Próbowali oszukać mojego chłopaka i wyciągnąć opłatę za rzekomo zaległe miesiące w płaceniu, za karnet, który nie został aktywowany, bo podany mail był odrzucany. Karnet został aktywowany na innego maila i tam regularnie opłacany
Karnet Fit Open
Złodzieje !!!!!
Miałam karnet przed pandemią ,klub został zamknięty w połowie marca a ja naiwna wpłaciłam im za cały miesiąc bo tacy biedni. Rozumiałam ,że w ten sposób moja umowa została rozwiązana ze względu na nieświadczenie usług. Okazało się ,że jest to okazja do wyłudzenia pieniędzy od klienta .Radzę omijać szerokim łukiem !!!!!!!FitJa
Witam, Mam pytanie odnośnie rezygnacji z umowy FitJa, ponieważ jestem zaniepokojona negatywnymi opiniami, które przeczytałam niestety dopiero po zawarciu umowy. Czy Państwa trudności i wezwania do opłat pojawiały się nawet pomimo wypełnienia formularzu ‘Rezygnacja’, widocznego po zalogowaniu się na swoje konto w zakładce Moje Karnety? Czy wypełnienie tego formularza jest skuteczne (w regulaminie jest zapis, że właśnie tam można wypowiedzieć umowę, ale wolałabym się upewnić)? Czy trzeba potem dodatkowo donosić pisma osobiście lub pocztowo?
O i jeszcze jak doczytałam z regulaminu, to trzeba wysłać dokumentową wersje wypowiedzenia umowy na maila. Czy ktoś zrobił to dokładnie w ten sposób (internetowa rezygnacja i mail z wypowiedzeniem) i dalej miał problemy?
Witam, i jak skończyła się twoja sprawa?
Jestem w identycznej sytuacji, zrezygnowałem z umowy FitJa używając ,Rezygnacja'', musiałaś coś jeszcze dosyłać czy wystarczyła wersja online?
Pozdrawiam,Radze Ci wysłać i maila i formularz i list polecony - bo się zdziwisz i za kilka miesięcy dostaniesz list polecony z firmy windykacyjnej... ta firm a tak ma ze o niczym nie informuje ale chętnie znajduje dane gdy chce windykować. To taki model biznesowy... klikniesz na stronie i jestes ich a regulamin napisany tak zebys zadnych praw nie miał
karnet
To są jacyś złodzieje !!!! Naciągacze mają rozbudowany dział prawny i windykacyjny i jadą na tym ,że jak ktoś już podpisze umowę i nawet jak nie opłaci karnetu i nawet jak nigdy nie korzysta to po kilku latach dojadą cię windykacja a potem sądem za niby zaległe płatności. to jest jakiś żart.
Karnet
Banda złodziei, polecam uważać na tą siłownie. Beznadziejne podejście do sytuacji, nie chcą polubownie załatwić sprawy. Zależy im tylko na tym żeby oskubać klienta co do grosza. Oczywiście poinformują was o opłatach po kilku miesiącach żeby was jak najbardziej oszukać na pieniądze.
Karnet
złodzeje każą płacić za miesiąc w ktorym nie byłem ani razu na silowni przypominaja o oplacie 3 miesiace pozniej
Karnet
Banda oszustów, złodzieje, nic nie mówią, a potem straszą komornikiem... żenada
Karnet
Banda złodziei! Zwykłe naciąganie na hajs, nagle po 3 miesiącach dostałem powiadomienie że musze zapłacić 318 zł za miesiące których nawet mnie na siłowni nie było, nie polecam.
Karnet
Banda złodziei i oszustów! Trzymać się z daleka i nic nie podpisywać. Ściągną z człowieka „ostatnie majtki”. Po paru latach nie korzystania już z klubu w ramach przypomnienia otrzymałam komornika za należności, które zostały bezprawnie naliczone!!!!!!!!!
Najwięcej głosów recenzja
Nie polecam
Z przykrościa stwierdzam,że Calypso Fitness nie tylko,że nie szanuje swoich Klientów, ale nie szanuje także swojego regulaminu, ktorego postanowień nie przestrzega. Przekonaam s... Czytacz dalejPrzez: Romualda